Limity cenowe na Mieszkanie dla Młodych w Lublinie
W lublinie limity na Mieszkanie dla Młodych rosną, ale wciąż brakuje dużej liczby ofert. Być może kolejna podwyżka zdopinguje deweloperów do większej elastyczności i dopasowania się do założeń programu dopłat.
Ten artykuł jest już nieaktualny. Zobacz aktualne wysokości limitów cenowych.
Na pewno nie można powiedzieć, że program Mieszkanie dla Młodych święci w Lublinie wielkie triumfy. Owszem, także i u nas podpisywane są umowy w jego ramach, ale nie mamy się co porównywać nawet z Gdańskiem czy Poznaniem.
Obecnie limit dla miasta Lublina wynosi 4.270,38 zł za m kw. Nieco niższy jest dla gmin sąsiadujących z Lublinem (Głusk, Jastków, Konopnica, Niedrzwica Duża, Niemce, Strzyżewice, Świdnik, Wólka), gdzie sięga 3.730,66 zł. Pozostała część województwa lubelskiego ma jeszcze niższe limity, sięgające zaledwie 3.190,94 zł. W tym ostatnim przypadku ma to jednak głównie teoretyczne znaczenie, bo na terenach oddalonych od Lublina praktycznie nie ma obecnie żadnych inwestycji deweloperskich, więc wysokość limitu nie ma większego znaczenia.
Tymczasem ceny transakcyjne w Lublinie także rosną. W czerwcu 2014 roku bardziej zdrożały tylko mieszkania w Katowicach (o 9,7 proc.) i Łodzi (o 4,7 proc.) . Lublin znalazł się natomiast na trzecim miejscu w Polsce ze wzrostem o 2,9 proc. Jesteśmy też w ścisłej czołówce w kwestii średniej wielkości nabywanych lokali. W Lublinie to 60 m kw., podobnie jak w Bydgoszczy. Na duże nieruchomości stawiają też wrocławianie (średnio 58 m kw.). Tylko, że w Lublinie za takie mieszkanie zapłacić trzeba niecałe 169 tys. zł, a na 58 m kw. we Wrocławiu wydać trzeba aż 40 proc. więcej, czyli ponad 238 tys. zł.
Limity cenowe programu Mieszkanie dla Młodych są wyliczane przez wojewodów. Tworzy się je w oparciu o średnie ceny przeliczeniowe kosztu odtworzenia 1 m kw. w budynkach mieszkalnych. Pomagają w tym aktualne statystyki prezentowane przez GUS. Dzięki temu każdy z 15 urzędów może określić swój limit, który musi obowiązywać minimum przez jeden kwartał. Już przy pierwszej zmianie większość wojewodów orzekła jednak, że limity będą obowiązywać nie przez trzy miesiące, a pół roku. Ich wysokość zależy od zasobów finansowych mieszkańców regionu, a dokładniej kosztów budowy nieruchomości. Najwyższe ceny są oczywiście w najdroższych lokalizacjach i także tam najwyższe są limity. Spory wpływ na nie ma stolica regionu, która z reguły znacznie zawyża średnią. Właśnie z tego powodu nie zawsze łatwo kupić mieszkanie z dopłatą MdM w Warszawie, Katowicach, Poznaniu czy Wrocławiu. Co wcale nie oznacza, że jest to niemożliwe. Dużo łatwiej jest natomiast w Gdańsku, gdzie średnie ceny transakcyjne są zbliżone do limitów dopłat na Mieszkanie dla Młodych.
źródło zdjęcia: https://www.flickr.com/photos/27888428@N00/8472036520